No dobra to jeszcze sałatka...
Pokochałam ją od pierwszego kęsa - ten smak... nie porówna się chyba z niczym. Trzeba zrobić i spróbować.
Polecam poważnie, inspiracją była sałatka mojej znajomej prowadzącej Bar "MIŚ" w Gorzowie WLKP. - ta to dopiero wirtuoz smaków.
Składniki:
2 średnie brokuły;
10-15 cieniutkich plastrów bekonu
1 szklanka ziaren łuskanego słonecznika
1 średnia cebula
majonez
No to do dzieła:
- brokuły blanszować i odstawić na sitku, żeby ociekły z nadmiaru wody;
- bekon pokroić na paseczki i zesmażyć do chrupkości, wyłożyć na ręcznik papierowy;
- słonecznik uprażyć na patelni i odstawić do ostygnięcia;
- cebulę pokroić w drobne piórka i sparzyć wrzątkiem na sitku;
Wymieszać wszystko ze sobą delikatnie i powoli, dodać 2-3 łyżki majonezu i znowu wymieszać. Gotowe.
Smacznego !!!
Pokochałam ją od pierwszego kęsa - ten smak... nie porówna się chyba z niczym. Trzeba zrobić i spróbować.
Polecam poważnie, inspiracją była sałatka mojej znajomej prowadzącej Bar "MIŚ" w Gorzowie WLKP. - ta to dopiero wirtuoz smaków.
Składniki:
2 średnie brokuły;
10-15 cieniutkich plastrów bekonu
1 szklanka ziaren łuskanego słonecznika
1 średnia cebula
majonez
No to do dzieła:
- brokuły blanszować i odstawić na sitku, żeby ociekły z nadmiaru wody;
- bekon pokroić na paseczki i zesmażyć do chrupkości, wyłożyć na ręcznik papierowy;
- słonecznik uprażyć na patelni i odstawić do ostygnięcia;
- cebulę pokroić w drobne piórka i sparzyć wrzątkiem na sitku;
Wymieszać wszystko ze sobą delikatnie i powoli, dodać 2-3 łyżki majonezu i znowu wymieszać. Gotowe.
Smacznego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz